Przed każdą sesją Rady Miejskiej radni otrzymują porządek obrad i projekty uchwał, które będą głosowane. Tak było i tym razem. Jak się okazało w projekcie uchwały w sprawie podwyżek stawek podatku od nieruchomości pojawiły się błędy i to… dwukrotnie.
Zwrócił na to uwagę Przewodniczący Rady Miejskiej Jacek Golusda:
– Panie Burmistrzu, chciałbym zapytać o sprawy związane z przygotowywaniem tego projektu uchwały. Podczas podpisywania porządku obrad i wysyłania projektów uchwał do radnych okazało się, że projekt uchwały jest błędnym projektem, w którym zawarte są nieodpowiednie stawki. Dzień przed komisją otrzymaliśmy autopoprawkę, w której były nowe stawki i jakie było moje zdziwienie gdy przyszliśmy na drugi dzień na wspólne Komisje i okazało się, że ten projekt – ta autopoprawka, która została nam wysłana – również jest błędna i zawiera niewłaściwe stawki. Dopiero na Komisji otrzymaliśmy prawdopodobnie właściwe, proponowane stawki podatków. Jak w tak ważnej sprawie można takie proste błędy popełniać i to dwukrotnie? Tym bardziej że ta informacja poszła do mieszkańców gminy i spowodowała niemałe wrzenie.
Odpowiedzi udzielił burmistrz Stanisław Kuryłło:
– Nie było w tym żadnej celowości, żeby wprowadzić mieszkańców w błąd. (…). Te błędy formalne, które miały miejsce w projekcie państwu przedstawionym wynikały tylko i wyłącznie z ilości zadań i analiz, które miały na celu przygotowanie właściwego projektu uchwały. O tym rozmawialiśmy na spotkaniu z radnymi, że taki projekt zostanie państwu przekazany wraz z wartościami mniej więcej, o które chcielibyśmy te podatki na naszym terenie podnieść.
W tym miejscu burmistrz poświęcił dużo czasu na argumentację zasadności planowanych podwyżek.
– Panie Burmistrzu ja nie o to pytałem – zwrócił się burmistrza radny Jacek Golusda. – Nie udzielił mi Pan odpowiedzi na pytanie. Ja pytałem jak to się stało, że dwukrotnie poszła informacja do radnych i została upubliczniona z niewłaściwymi stawkami? Prosiłbym o odpowiedź na to pytanie.
– Była propozycja przygotowania stawek czy wzrostu cen podatków na terenie naszej gminy. Był przygotowany projekt uchwały, który był poprzedzony różnego rodzaju analizami w formie przede wszystkim tabelarycznej. A tych tabel było naprawdę dużo, tych analiz… każdy punkt po punkcie. Po prostu wkradły się błędy przy tej ilości prób i doprowadzenia do takiego stanu, aby te informacje dla państwa były jak najbardziej prawidłowe. To zdarzyło się po raz pierwszy, nie było w tym celowego działania. Ja mogę tylko państwa za to przeprosić – odpowiedział burmistrz Stanisław Kuryłło.
– Dobrze, Panie Burmistrzu, to ja bym proponował zastanowić się nad wprowadzeniem elementów kontroli, żeby tego typu sytuacja więcej się nie powtórzyła, ponieważ jest to akurat dosyć ważna sprawa jak stawki podatków. Żeby tego typu sytuacji nie było w przyszłości.
– Panie Przewodniczący zgadzam się z panem, to naprawdę nie było działanie celowe – zakończył dyskusję burmistrz Stanisław Kuryłło.
Po tej wymianie zdań rozpoczęła się dyskusja na temat planowanych podwyżek stawek podatku od nieruchomości.